samaslodycz czyli potwór samaslodycz czyli potwór
463
BLOG

Tylko forma była nieodpowiednia...

samaslodycz czyli potwór samaslodycz czyli potwór Polityka Obserwuj notkę 21

Platforma Obywatelska wysmażyła Antydeklarację łódzką. Platforma Obywatelska rozumie i, jak wynika z tekstu, podziela nienawiść Ryszarda C. do PiS w calości, a szczególnie do Jarosława Kaczyńskiego. "tylko forma była nieodpowiednia" czytamy w Antydeklaracji, a także, iż owa forma zasługuje na potępienie.

Gdyby Ryszard C. dopadł Prezesa PiS, Platforma Obywatelska miałaby dziś święto i nie czepiała się formy. Wszak każdej partii marzy się rządzenie bez opozycji, bo w końcu SLD to raczej przyszły koalicjant niż przeciwnik.  Świadczy o tym choćby prof. Nałęcz w Kancelarii Prezydenta i różne czułe gesty w stronę lewicy.

Jednak Ryszard C. zrobił Platformie Obywatelskiej paskudnego psikusa. Po zamordowaniu Marka Rosiaka i poderżnięciu gardła Panu Pawłowi Kowalskiemu, wrzeszczał, że nienawidzi PiS i chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego. Źle się stało! Przecież Palikot jeszcze jako prominentny poseł PO nawoływał do mordu, a nawet na naszym Salonie pojawiają się teksty zionące nienawiścią,tryskające jadem. Wiadomo, że PiS to Jarosław Kaczyński, więc ze spokojnym sumieniem pisaliśmy: "PiS już nie ma!" Ale że morderca nie trafił na tego, na kogo miałtrafić, PiS wciąż jest. I jego prezes także.

Najpierw nikt (podobno) przez osiem godzin Ryszarda C. nie przesluchał, a potem się okazało, że mordercy było wszystko jedno, kogo zabije. Mógł to być choćby  i Leszek Miller.

Tylko na opozycję polował Ryszard C.? Dziwne, ale Polska to w ogóle dziwny kraj.

Wreszcie prawda wyszła na jaw. Ryszard C. chciał zabić Stefana Niesiolowskiego. Już o dziewiątej rano przyszedł do zamkniętego jeszcze biura pana wicemarszałka, co też może się wydać dziwne, jako że z hotelu wyszedł on o godzinie 10.20, a że nikogo nie zastał, odczekał ze dwie godzinki i udał się do biura PiS. Już po tygodniu szefowa biura Pana prof. Niesiolowskiego zjawiła się z odpowiednim zeznaniem w Prokuraturze. Sama wprawdzie sprawcy nie widziała, ale dozorca jej powiedział.  I znowu coś dziwnego. Dozorcy nic o tym nie wiadomo. Dużo ludzi przychodzi do budynku, więc sobie nie przypomina.

Mam konkretną radę: Jak się chce łgać, to trzeba najpierw pomyśleć!

Bo jakoś głupio wyszło..

Dla jednych samasłodycz, dla innych potwór. Zależy od punktu siedzenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka